Wykrojniki do scrapbookingu.

en, kto choć raz się zetknął ze scrapbookingiem wie, że wykrojniki są jednym z podstawowych narzędzi używanych w tej technice. Podziałów jest mnóstwo, ale najłatwiejszy podział to ten wskazujący na grube, cienkie i średnie wykrojniki, które radzą sobie od każdego, nawet najgrubszego papieru, po te z mniejszymi możliwościami ostrzy, które będą w staniem przecinać cieńszy papier, filc czy piankę.

Tytułem wstępu dla niezorientowanych warto jednak wyjaśnić co to właściwie są te wykrojniki? To nic innego jak specjalne metalowe kształty lub obrobione płytki, które wycinają i obrabiają papier, piankę, filc, tekturę, akryl, materiały papieropodobne i inne.

Jak nietrudno się domyślić cieńsze wykrojniki będą odpowiedzialne za wycinanie w cienkich teksturach i tych mniej zwartych i twardych. Im grubsze, tym doskonalsze ostrza – odpowiedzialne za pracę tej ręcznej maszynki obróbczej.

Maszyny do wykrojników to podstawa

Aby móc skorzystać z wykrojników musimy zaopatrzyć się w maszynę, która pozwoli nam na wykrawanie z nich odpowiednich kształtów. Czy jest to bowiem możliwe ręcznie? Z pewnością tak, ale nikt nie odpowiada za efekt i trud pracy włożony w „wyciskanie” kształtu.

Wykrojniki razem z maszyną do ich używania są zakupem już nieco droższym niż podstawowe elementy używane do scrapbookingu. Jeśli zaczynamy dopiero naszą przygodę ze scrapbookingiem, nie zakupujmy od razu tego typu sprzętu, ponieważ on będzie nam bardziej użyteczny i lepiej dobrany, kiedy nabierzemy doświadczenia.

Początkowo bowiem wystarczą nam gotowe scrapki, które można zakupić w niejednym sklepie internetowym. Oczywiście z czasem zechcemy mieć własne motywy i niepowtarzalne kształty, stąd warto wówczas zastanowić się jaki rodzaj wykrojników będziemy używać.

Najpierw wykorzystując gotowe scrapki musimy sprawdzić jakie będziemy faktycznie używać w naszych pracach, aby nie wydawać pieniędzy na zbędny produkt. Kilka miesięcy doświadczenia w scrapowaniu spokojnie wystarczy na wybór odpowiedniej maszyny do wykrojników, a razem z nią realizowania zakupów coraz to nowszych elementów do tłoczenia i wycinania.

Aby móc skorzystać z wykrojnika już wiemy, że potrzebna nam będzie maszyna do wycięcia lub wytłoczenia papieru czy innych materiałów. Wybieramy zatem maszynę elektroniczną, która automatycznie przesuwa swoje ostrze lub ręczną, wyglądającą jak starodawne magle z rączką i wałkiem.

Dzięki takiej maszynie możemy za pomocą sposobu kanapkowego wyciąć lub wytłoczyć nasze wykrojnikowe wzory. Styl kanapkowy polega na włożeniu płytki z wykrojnikiem czy folderem wytłaczającym pod materiał, z którego chcemy uzyskać odpowiedni wzór a całość ułożyć pomiędzy odpowiednią platformą lub o ile niektóre maszynki na to pozwalają – bez platformy – pomiędzy przezroczyste płytki (cutting pads). Następnie zwyczajnie musimy wsunąć do środka mechanizmu, a maszyna sama za nas wykona pozostałą pracę. 

Wykrojnik czy folder?

Obecnie trwa wyścig firm w realizacji wykrojników i folderów o rożnej grubości i szerokości. Najczęściej kupowane są te o wszechstronnym zastosowaniu, gdzie nie tylko możemy ich używać do papieru, ale również do filcu, skóry, pianki, tkaniny, cieniutkich blaszek czy innego materiału.

Te wszechstronne maja najczęściej mniej niż 2 cm grubości i wypełnione są pianką, która chroni ostrza, jednocześnie ułatwiając wyjęcie wykonanego kształtu.

Wykrojniki same w sobie mogą być bazowe ale są również dużo mniejsze, takie których używać możemy tylko w obecności bazowych lub ze specjalnie przygotowaną bazą.

Każdy rodzaj wykrojnika ma swoje zastosowanie, opisane na opakowaniu. Dlatego tak ważnym jest, aby stosować się do skróconej instrukcji obsługi. Jeśli bowiem chcemy rozpocząć wycinanie musimy zdawać sobie sprawę z tego, że różne kształty i wielkości, implikują konieczność odpowiedniego doboru płytki.

Bardzo lubiana formą są wykrojniki cienkie, szczególnie te w postaci ramek lub innych wykończeń. Dzięki wspominanym płytkom za każdym razem możemy podejrzeć sobie efekt przed końcowym wykończeniem naszego materiału.

Foldery 3D

Aby wytłoczyć element możemy zamiast wykrojnika użyć folderu (nazwy używane są zamiennie, choć różnice jak widać są znaczące). Każdy folder ma dwa skrzydła, pomiędzy które układa się materiał i taki folder z zawartością wkładamy znów między płytki, w ten sposób wpuszczamy do naszej maszynki.

Co ciekawe foldery dostępne są już w formie 3D, co podniosło niesamowicie ich walor.

Podsumowujący podział wykrojników

Wracając do samych wykrojników musimy mieć świadomość, że występują one jako grube, średnie i cienkie (jeśli dzielimy ze względu na grubość materiału jaki możemy wykroić) oraz kanapkowe.

Bardziej doskonały podział przedstawia się następująco:

• Kanapkowe, czyli te, które przypominają płaską śniadaniówkę. Dzielimy je na tnąco-tłoczące i embosslits.

Te ostatnie przysparzają nam dużo pracy z dokładnym wykrawaniem papieru do ich wielkości, jednak dzięki temu efekty są bardzo wyraziste i samo tłoczenie przebiega bez zarzutu i konieczności poprawek.

1. Introligatorskie, czyli wspominane powyżej jako te, gdzie ostrza ochraniane są pianką. Do nich zaliczyć będziemy grube – najostrzejsze do najgrubszych materiałów oraz średnie, przecinające odpowiednio mniejsze warstwy papieru.

Średnie mają tę wadę, że pianka ochraniająca szybko się wgniata, przez co należy ją często wymieniać.

1. Metalowe, wśród których odnajdziemy nie tylko tnąco – tłoczące, ale również tworzące ramki z wzorami – framelits czy o różnych kształtach – thinlits, ale także te z dziurkami w płytce czy z pianką na płytce metalowej.

Jeśli temat wykrojników nas zainteresował warto zatopić się w morzu poszukiwań, a mamy naprawdę bardzo duży wybór: Amy Design, Cheery Lynn, Joy, Dixi Craft, Wild Rose Studio, Cottage Cutz, Craft, Lene Dies, Tattered Lace i wiele, wiele innych.

Oczywiście najbardziej trwałymi będą grube introligatorskie, ale niejeden miłośnik scrapbookingu z chęcią się trochę pomęczy dla trudniejszego motywu i lepszego wizualnego efektu ze średnimi i cienkimi.

Pamiętajmy, że to my wyznaczamy sobie cele i sposoby realizacji, więc każda droga będzie dobra, jeśli osiągniemy to, co zaplanowaliśmy.